Gdzie te punkty ?

08.04.2007 Zapewne takie pytanie zadają sobie piłkarze, trenerzy i kibice bydgoskiego Zawiszy. Po słabym meczu derbowym, który miał być przełomem w walce o czołówkę tabeli IV ligi, konfrontacja na wyjeździe z Golpanią Inowrocław zdaje się utwierdzać wszystkich w przekonaniu, że coś w szeregach niebiesko-czarnych nie funkcjonuje prawidłowo.

Mecz w Inowrocławiu rozpoczął się fatalnie dla Artura Cielasińskiego, który już w 4 minucie meczu doznał kontuzji kostki. Kilka chwil później para napastników Goplanii: Marcin Skonieczka i Łukasz Drwięga po raz pierwszy wystawiają bramkarza Krzysztofa Kochańskiego na poważną próbę. Na szczęście bydgoski golkiper wyszedł z tej akcji obronną ręką.

Od tej pory ataki Goplanii nie ustawały, a na domiar złego kolejna kontuzja, tym razem Adama Wiśniewskiego (najprawdopodobniej zerwanie więzadeł krzyżowych), zmusiła trenerów Wojtowicza i Fiutaka do wpuszczenia kolejnego rezerwowego.

Od tej pory gra toczyła się pod dyktando Goplanii, co w 36 minucie gry przeniosło się na zmianę wyniku: Mateusz Kowalski pokonuje Kochańskiego strzałem zza pola karnego. Minęły 3 minuty i inowrocławianie mogli cieszyć się z drugiego trafienia, tym razem za sprawą Marcina Skonieczki.
Do przerwy wynik nie uległ zmianie.

Kolejne 45 minut nie przyniosły zmiany obrazu gry, jednak z upływem czasu tempo meczu osłabło. Najdogodniejszą sytuację miał w 78 minucie nowy nabytek Zawiszy – Michał Burchacki, jednak jego strzał zablokował bramkarz gospodarzy. Zawiszę mógł dobić jeszcze w ostatnich minutach Drwięga, jednak Kochańskiego od kapitulacji uratowała poprzeczka.
Mecz kończy się wynikiem ustalonym w pierwszej części gry.

Zawodnicy gospodarzy niekwestionowanie panowali na boisku i zasłużenie zainkasowali 3 punkty. Zawisza natomiast ma spore problemy, szczególnie z ofensywą. Burchacki bez wsparcia kolegów z drużyny nie zdziała wiele.

Bydgoski klub traci ważne punkty w rozgrywkach - tej chwili ma ich tylko 4 przewagi nad Mienią Lipno, która okupuje strefę spadkową. Na dodatek w przyszłym meczu z Unią Solec Kujawski w składzie zabraknie z powodu kartek wyróżniającego się w napadzie Burchackiego oraz Mariusza Barlika a także najprawdopodobniej kontuzjowanych: Cielasińskiego i Wiśniewskiego.

Rozgrywki IV ligi powoli wchodzą w decydującą fazę, tabela w miejscach 8-14 jest bardzo wyrównana i w tej chwili każdy punkt jest na wagę złota. Miejmy nadzieję, że w przyszłym tygodniu zawodnicy Zawiszy zdobędą przed własną publicznością komplet punktów.

Goplania Inowrocław - Zawisza Bydgoszcz 2:0 (2:0)
Kowalski 36', Skonieczka 39'

Goplania: Łuczak - Mazurowski, D. Kempski, Dąbrowski, Ł. Pietrzak, Kempski (Klajn), Zaborowski, Kowalski (Jasiński 76'), Skonieczka, Drwięga (Redman), Szutkowski (Sobczak)

Zawisza: Kochański, Krawczyński, Ettinger, Krawczyk ( Modry), Smiglewski, Kozłowski, Wiśniewski (Zarosa), Zielke (Karolak), Barlik, Burchacki


Filip Kalwaczyńsk

Źródło: SportowaBydgoszcz.pl