Wyjątkowe 60 lecie Klubu...

13.05.2006
Tegoroczny jubileusz z całą pewnością zapadnie na długo w pamięci wszystkim bydgoszczanom, a już na pewno tym osobom, które z Klubem przy ulicy Gdańskiej związane są na „dobre i na złe” . Niestety powodem takiego stanu rzeczy nie będą wydarzenia towarzyszące upamiętnieniu wspomnianego święta, ani awans sportowy naszych piłkarzy.
Zamiast odbudowy silnej piłki w Zawiszy Prezydent z grupą sojuszników zafundowali nam „przeszczep włocławski” (każdy ma w tym swój cel wiadomo). Kosztem Kujawiaka, po najniższej linii oporu, podobnie jak to miało wcześniej miejsce w przypadku Astorii (wykupienie „dzikiej karty”) włodarze naszego miasta starają się zapewnić kolejny awans. Pomimo, że jest to działanie wysoce nieetyczne, nie mające nic wspólnego ze sportową rywalizacją szybko znajduje poparcie w bydgoskim środowisku dziennikarskim!
Jak już tak bardzo pokochaliście „kujawiaka” to bynajmniej uczciwie relacjonujcie przebieg meczów Stowarzyszenia. Nie dość że nieobecny to jeszcze wypoci jedną linijkę typu „po słabym meczu w Lipnie Zawisza zremisował 0:0” , akurat był to bardzo dobry występ naszych piłkarzy, a słaby to jest pana warsztat dziennikarski!
Osobną kwestią jest zakłamana frekwencja, no ale jakoś trzeba budować otoczke…
Tym oto sposobem obserwujemy jak elita naszego miasta dziękuje Klubowi z 60-letnią tradycją za dotychczasowe osiągnięcia i niezapomniane emocje sportowe!

Jakby tego było mało niezniszczalni, ponadczasowi i nietykalni działacze OPZPN-u takze wykazują się swoja bystrością…Naciski OPZPN-u słyszymy!..spłuczke naciśnij jeden z drugim, a od Zawiszy ręce precz!

Nie tak dawno CWZS i Hydrobudowa zapewniali, że nie chcą Stowarzyszeniu robić „pod górkę”, rzeczywiście ich słowa poparte są odpowiednim działaniem:
wyrzucenie IV –ligowych piłkarzy z szatni, odsunięcie od treningów na trawiastym boisku, zmuszenie do rozgrywania spotkań przy ulicy Sielskiej i inne, ale oczywiście w gazetach wyczytamy, że wszystkiemu są winni chuligani rządzący Klubem…
Jakaś sprzeczność… jak bowiem „banda debili” może zapewnić normalne funkcjonowanie Klubu, co więcej zredukować tak duże zadłużenie???

Musimy licznie przychodzić na nasze mecze, ludziom natomiast uświadamiać jaka jest prawda o tym całym ratuszowym przedsięwzięciu!

Panowie wytrzymaliśmy najtrudniejszy okres, klub miał być rozwiązany-nie dopuściliśmy do tego i co i teraz zamułka…? NIGDY!
Bierzemy się wszyscy do pracy, mobilizacja i jazda na maxa! BCH robią swoje, każdy angażuje się na 100% i WALKA!

JAK MIELIŚCIE KIEDYŚ CHWILE ZWĄTPIENIA TO PAMIETAJCIE, ŻE RACJA JEST PO NASZEJ STRONIE! PZRYPOMNIJCIE SOBIE SWOJE NAJLEPSZE MECZE I NIE PODDAWAJCIE SIE!

ZAWISZA TO MY!- te słowa muszą znaleźć odzwierciedlenie w codziennym działaniu!


Zawsze_Wierny