Radzio napisał swoje zasady wyjazdowe

13.01.2014
Wielmożny Pan Radzio przedstawił nam do podpisu umowę, która ma obowiązywać na meczach wyjazdowych. Przy jej tworzeniu tak się nam zagalopował, że w punkcie 4. tego pisemka ustalił sobie sam grzywnę za obrażanie osób związanych z klubem w wysokości 30 000 złotych i twierdzi, że nawet fakturę na to nam wystawi. Panie "fajny" pytamy więc Pana czy może nam Pan powiedzieć ile w tej fakturze będzie wynosić stawka Vat i jaki będzie jej tytuł oraz czy ma Pan jakiś zamknięty katalog określeń uważanych za obraźliwe. Bardzo interesuje nas też wysokość stawki za dane "obraźliwe hasło" np. ile za to, a ile za tamto bo chyba nie można wszystkiego traktować jednakowo?

Drogi i najlepszy na świecie współwłaścicielu klubu z przykrością musimy Cię poinformować, że nie możemy podpisać tej bardzo "korzystnej" dla nas umowy, ponieważ z końcem zeszłego roku ustaliliśmy, że jako Stowarzyszenie Kibiców Zawiszy Bydgoszcz wyjazdów już nie będziemy organizować. Jednak przy tej okazji chcemy Ci też podpowiedzieć (choć Ty już na pewno wiesz - bo jako jedyny na tym całym świecie wiesz wszystko), że aby w naszym kraju jechać na mecz wyjazdowy jakiegokolwiek klubu nie trzeba być członkiem żadnego stowarzyszenia, więc będziesz musiał "biedaczku" podpisać tę umowę z każdym indywidualnie, co przy liczbach około 1000 osób zajmie Ci trochę czasu, no ale w tym to już pomoże Tobie najlepszy dyrektor d/s bezpieczeństwa (notabene bez papierów) niejaki Marcinek, więc problem masz rozwiązany.

Na koniec tylko dodamy, że wcześniej w planach mieliśmy pomysł, by wszystkie wyjazdy organizować przez biuro turystyczne Pana żony, aby choć w małym stopniu zrekompensować Wam te wielkie wydatki na klub, no ale niestety wszystko legło w gruzach. PoZdrawiamy serdecznie i życzymy wytrwałości - jeszcze wszystko przed nami.