Gdzie tu jest patologia?

25.01.2014
Strona internetowa WKS Zawisza Bydgoszcz SA poinformowała, że klub ogłasza nabór rocznika 2004, z którym to zajęcia będzie prowadził trener i jeden z zawodników (Hermes lub Nawotczyński). Po wszystkich oskarżeniach jakie padły ostatnio z ust pinokia na kadrę szkoleniową Stowarzyszenia Piłkarskiego pytamy, czego mogą nauczyć dzieci osoby skazane za korupcję w polskiej piłce nożnej? Może na początek niech powiedzą dzieciakom o swoich osiągnięciach, a potem wytłumaczą jak można dojść do tego na skróty, poprzez wręczanie łapówek i przekupowanie sędziów, obserwatorów i przeciwników. Przypomnijmy, że Hermesowi trwa właśnie trzyletni okres zawieszenia kary dwóch lat pozbawienia wolności, natomiast Łukasz Nawotczyński nie mógł grać w rundzie jesiennej z powodu dyskwalifikacji nałożonej przez PZPN, która wciąż trwa.

Jeżeli tak wygląda profesjonalny klub to może jeszcze zatrudnić "Fryzjera", wtedy może zajmiemy w rozgrywkach juniorów wyższe miejsce od Pogoni Mogilno, bo w tym sezonie pod wodzą trenera koordynatora młodzieży w spółce Aleksieja Tiereszczenki, pierwszy raz w historii klubu się to nie udało. Ponadto pan koordynator w pięciu meczach tych rozgrywek dokonał więcej zmian niż przewiduje regulamin i powinien te pięć spotkań przegrać walkowerem. Uznano tylko jeden walkower, bo w czterech innych przypadkach nie zaznaczono tego w protokóle meczowym.

Klub informuje też, kolejny raz podając nieprawdę, że wszyscy chętni będą w roku szkolnym 2014/2015 uczniami klasy sportowej w szkole numer 15, czy tak będzie możecie rodzice zapytać dyrektora tej placówki. Ogólnie szkolenie młodzieży w spółce to tylko fikcja, a jedyna akademia jaka tam jest to "Akademia Pana Kleksa" - spytajcie rodziców dzieci tam trenujących, czy choć jedno słowo tu napisane mija się z prawdą. Niech żyje propaganda...