W szkoleniu młodzieży nie ma lepszych od pinokia

03.04.2014
W ostatni weekend kolejny raz juniorzy Zawiszy przegrali mecz walkowerem. Tym razem ludzie Pinokia zapomnieli kart zdrowia i mecz wyjazdowy z Liderem Włocławek nie doszedł do skutku. Przypominamy tylko, że w rundzie jesiennej też był walkower za złą ilość przeprowadzonych zmian, no ale tego to dokonał wspaniały koordynator spółki niejaki Tiereszczenko.
Tak więc profesjonalizm trwa dalej, a Pinokio wciąż swoje: wprowadza "europejskie standardy zarządzania" i karmi naiwnych kłamliwą propagandą!