Spółka Osucha obnażona przed kamerami TV. Prezydent Bruski ucieka przed debatą z SP Zawisza

08.05.2014
W środę w programie "Samorządni" wyemitowanym na "żywo" przez TVP Bydgoszcz odbyła się debata, której głównym tematem był rozwój bydgoskiej piłki nożnej w kontekście współpracy pomiędzy zarządem i współwłaścicielem WKS Zawisza Bydgoszcz S.A. a Stowarzyszeniem Piłkarskim Zawisza.
W programie uczestniczyli V-ce prezes Spółki Jarosław Plewa, V-ce prezes Kujawsko-Pomorskiego ZPN Jacek Bojarowski oraz V-ce prezes SP Zawisza Krzysztof Bess i członek Rady Nadzorczej Spółki delegowany przez SP Zawisza Jerzy Mickuś. Bezpośrednimi obserwatorami programu w studiu telewizyjnym byli piłkarze z drużyny juniorów starszych Zawiszy, dr nauk Collegium Medicum UMK w Toruniu, oraz inne, prawdopodobnie przypadkowo zaproszone osoby, które prowadzący pominął w prezentacji.

Według naszych informacji i zapowiedzi autora programu w debacie miał uczestniczyć prezydent Rafał Bruski. Jego nieobecność w studiu była wielkim rozczarowaniem, gdyż ten najważniejszy miejski urzędnik i miłośnik piłki nożnej ostatnio znowu bardzo się uaktywnił, występując w roli wykonawcy poleceń Radosława Osucha. Jak dobrze wszystkim wiadomo prezydent Bruski uległ szantażowi Osucha i ponownie postanowił usunąć SP Zawisza i trenujące w nim 240 dzieci z obiektów Zawiszy. Nieobecność prezydenta lub jakiegokolwiek innego przedstawiciela miasta jest wyrazem panicznego lęku przed kompromitacją, jest ucieczką przed prawdą i argumentami, które stoją za dziećmi, rodzicami trenującymi w SP Zawisza oraz faktami, które potwierdzają pseudoprofesjonalizm zarządzających Spółką.

Debata rozpoczęła się od trwających 15 minut peanów na temat zdobycia przez klub Pucharu Polski w trakcie, których dr nauk Collegium Medicum UMK w Toruniu, przedstawiony jako wieloletni kibic Zawiszy, "błysnął" stwierdzeniem, że na stadionie narodowym było 20 tys kibiców z naszego województwa, jednak już po chwili dodał, że doping przypominał ten bardziej teatralny znany z boisk angielskich. Po tym wstępie głos zabrał przedstawiciel SP Zawisza, który zaprotestował, ponieważ autor programu złamał wcześniejsze ustalenia, iż w trakcie audycji nie będą przedstawiane filmy pokazujące jakiekolwiek zajścia i interwencję policji na stadionie Zawiszy. Pan Krzysztof Bess podkreślił, że debata dotyczy szkolenia młodzieży, a pokazywanie zajść na stadionie nie ma z tym nic wspólnego. W dalszej części programu przedstawiciele SP Zawisza argumentami i prezentowanymi dokumentami obnażyli Spółkę ukazując prawdziwe fakty, a nie te kreowane przez R. Osucha i jego medialnych popleczników. Ta krótka merytoryczna część programu pokazała społeczeństwu brak profesjonalizmu ze strony Zarządu Spółki objawiający się w praktycznie każdej dziedzinie działalności, poczynając od szkolenia młodzieży, a kończąc na sprawach związanych z funkcjonowaniem spółki jako podmiotu podlegającego przepisom prawa handlowego. V-ce prezes Spółki pozbawiony "silnego ramienia" w postaci prezydenta Bruskiego stosował retorykę swojego pana i właściciela Radosława Osucha, wielokrotnie odbiegał od tematu i uciekał od odpowiedzi na pytania i na żywo przed kamerami potwierdzał nieprawdę.

W trakcie programy V-ce prezes Kujawsko-Pomorskiego ZPN będący również Prezesem Olimpii Grudziądz zapytany o poziom szkolenia prowadzonego przez SP Zawisza przedstawił drogę Zawiszy prowadzonego przez Stowarzyszenie od V do II ligi. Podkreślił profesjonalizm i wspaniałą atmosferę jak wtedy towarzyszyła klubowi. Przypomniał mecze Zawiszy z Olimpią, które jak podkreślił w IV lidze, gromadziły 5 tys widownię a Zawisza wspomagany był dopingiem 1,5 tys kibiców.
Używając języka bokserskiego to był nokaut.

Do szczegółów debaty, pytań i odpowiedzi wrócimy wkrótce, szczególnie do tych kwestii które pojawiły się po raz pierwszy, a dotyczą m.in. powołanej przez Anitę Osuch i Jarosława Plewę fundacji...

Powtórka programu „Samorządni” dzisiaj 8 maja o godz. 20:00 w TVP Bydgoszcz.