Udana jesień w wykonaniu młodzieży SP Zawisza!

16.11.2015
Ligową rywalizację na kujawsko-pomorskich boiskach zakończyli młodzi piłkarze Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza.

Podmiot, działający nieco w cieniu spółki WKS Zawisza Bydgoszcz S.A., wystawił do bieżącego sezonu w rozgrywkach KPZPN cztery zespołu. W klubie podjęto spore ryzyko, zważywszy na problemy z infrastrukturą (m.in. brak drużyn, przymierzanych do rywalizacji w „młodziku” – dop. red.) i zamieszanie z bezprawnym usunięciem stowarzyszenia ze struktur CWZS. Władzom SP Zawisza udało się jednak zorganizować boiska zastępcze przy Zgromadzeniu Ducha Świętego w Bydgoszczy. Pomocną dłoń podał również wójt gminy Sicienko, udostępniając murawę miejscowego Gryfa. Koniec końców, udało się również uzupełnić kadrę rocznika 2005.

Pierwsze śliwki-robaczywki zebrała grupa żaków, prowadzona przez trenera Patryka Zarosę. Młodzi zawiszanie z rocznika 2007 wzięli udział w czterech turniejach, w których rywalami były bydgoskie zespoły – Polonia, Gwiazda i szkółka piłkarska Juventus Soccer School. Po słabszych dwóch zawodach, w następnych turniejach niebiesko-czarni równorzędnie rywalizowali z bardziej doświadczonymi przeciwnikami. Co ciekawie, w składzie żaków SP Zawisza była jedna piłkarka.

W zmienionym składzie przystąpiła do rywalizacji drużyna orlików. Z zespołem, prowadzonym przez trenerów Dawida Niezbeckiego i Wojciecha Kaczmarskiego, pożegnała się połowa zawodników, ale nowe twarze dość szybko wkomponowały się do ekipy Zawiszy. Młodzi niebiesko-czarni z rocznika 2005 w pokonanym polu zostawili m.in. silną Polonię Bydgoszcz (5:1), a także… drużynę wystawioną przez spółkę WKS Zawisza. Mimo że potencjalni następcy Kamila Drygasa i reszty I-ligowców prowadzili już 3:1, to adepci z SP Zawisza zdołali wyrównać, a w samej końcówce przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść, wygrywając 4:3. Orlicy w zakończonej rundzie osiągnęli komplet jedenastu wygranych i imponujący bilans bramkowy – 107-14! W klubie cieszą się z powrotu Huberta Bielickiego po kontuzji, a także ze wzrostu zainteresowania grą w zespole rocznika 2005.

Dalej znakomicie spisuje się pierwszy zespół rocznika 2004. Przypomnijmy, że ekipa trenera Sławomira Bigalke w tym roku uplasowała się na trzeciej pozycji w krajowej finale Deichmanna, traktowanych jako nieoficjalne mistrzostwa Polski U-11. Młodzicy SP Zawisza, rywalizujący przeważnie z rok starszymi przeciwnikami, po jesieni zajmują wysokie, drugie miejsce. Jedyną porażkę ponieśli w Inowrocławiu z tamtejszą Cuiavią. Optymizmu na następne miesiące dodaje powrót Olaf Ossowicki do pełni sił, po przerwie spowodowanej urazem.

SP Zawisza zgłosiło do rozgrywek również drugi zespół z rocznika 2004. Złożona z piłkarzy występujących dotychczas w drugiej drużynie oraz nowych adeptów ekipa z wielką determinacją rywalizowała w klasie młodzików, jednakże na efekty zebranych doświadczeń trzeba poczekać przynajmniej do wiosny przyszłego roku. W klubie podkreślają, że mimo zdobycia zaledwie punktu w dziesięciu spotkaniach, młodzi zawiszanie w żadnych ze spotkań nie ustępowali rywalom pod względem waleczności.