W Warszawie nie zapomnieli o kapusiu

19.03.2016
W czasie środowego meczu Pucharu Polski rozgrywanego w Warszawie kibice Legii wielokrotnie wygłosili swoje zdanie na temat konfidenta podającego się za właściciela Zawiszy niejakiego radosława o. Cały stadion Legii krzyczał m.in. "Hej Osuch, gdzie masz kibiców?!", czy "Cw... Osucha, Warszawa w d... wyr...".

Tak witany jest na stadionach całej Polski typek, który niszczy klub uratowany przez fanatyków. Idiota, który jakiś czas temu pajacował na trybunach Legii teraz już się nie pojawia na innych stadionach. Czyżby wstydzi się swojego - jak go zwykł nazywać klubu? No, ale jak się jeździło do Warszawy donosić ministrowi sienkiewiczowi na kiboli, to teraz strach konfidencką mordę pokazać publicznie. Mały strachliwy człowieczek, który noska nie wytyka za próg nieswojego domku (dostał go od prezydencika tchórza bruskiego z zasobów ADM)...