Pośmiewisko na całą Polskę!

08.04.2016
Cała piłkarska Polska komentuje oprawę spotkania osuchowców z Legią, rozegranego w ramach półfinału Pucharu Polski. Wyznacznikiem wszystkich opinii jest śmiech i żenada jaka towarzyszyła temu wydarzeniu. Ogólnopolskie media piszą o tragicznym wizerunku klubu, który jeszcze kilka lat temu należał do najbardziej obiecujących pod względem rozwoju i zainteresowania.

Mecz obserwowało około 500 osób, w tym większość stanowiły dzieci wchodzące za darmo. Choć bilety rozdawano w wielu miejscach (nawet przed samym stadionem) zainteresowani było nikłe.

Przypomnijmy tylko, iż na meczu z warszawską Legią w środę 30 października 2013 roku było 13 tysięcy widzów i kapitalna atmosfera, której nie powstydziłby się żaden polski klub. Tak wygląda od ponad dwóch lat sytuacja w Bydgoszczy, gdzie prezydencik z osuchem wymyślili sobie klub bez kibiców. Po zakończeniu tej całej żenady głos zabrał twórca tej kompromitacji tłusty radziu. Opowiadał jak wspaniale zarządza klubem i stwierdził, że mecz oglądało 2500 widzów. Mówił też, że nie ma i nie było żadnego konfliktu. Jak to się ma do tych słynnych, powtarzanych od dwóch lat kiełbasek i konfidenckich wizyt w Warszawie u ministra Sienkiewicza?

Kapuś twierdzi, że ma piątą oglądalność w lidze, bo na inne stadiony przychodzi po 700 osób. Co brał przed tym wywiadem nie wiemy, ale musiało być to coś mocnego, bo liczby mu się mocno poprzestawiały. Podpowiadamy ci narkomanku, że w tej rundzie to u ciebie na żadnym meczu nie było 500 osób, choć wejściówki rozdajesz na lewo i prawo.

W podsumowaniu można przytoczyć wypowiedź komentatorów prowadzących relację - "W Bydgoszczy jak zwykle piknikowo, ale do tego już się przyzwyczailiśmy".