Niewiedza jest szkodliwa obywatelu bruski

14.07.2016 Patrząc na to co się dzieje z Zawiszą po "sprzedaży" udziałów przez pewnego pseudobiznesmena, wygląda, że trwa wyścig o miano największego szkodnika w 70 letniej historii tego klubu. Najżałośniejsze jednak jest to, że na czoło tego wyścigu zdecydowanie wysuwa się obywatel bruski, będący niestety prezydentem naszego miasta. We wczorajszych mediach ukazała się odpowiedź Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza, na apel Rady Miasta w sprawie Zawiszy z 29 czerwca br. z propozycją i możliwością gry w IV lidze na Gdańskiej. Jakimś dziwnym trafem zależy to od zgody jednego człowieka w prawie 360 tys. mieście, co samo w sobie jest żałosne. Równie żałosne są tłumaczenia obywatela bruskiego, który niestety jest prezydentem Bydgoszczy, w tej sprawie. Cóż się dowiadujemy? - Pozwolimy zacytować te brednie, aby oddać cały kontekst i niewiedzę tego obywatela:
"Prezydent Bruski podkreśla w nim, że prowadzone spory z CWZS Zawisza oraz WKS Zawisza Bydgoszcz S.A. o nazwę, herb i tradycję, uniemożliwiają udzielenia oczekiwanego wsparcia. Zdaniem prezydenta Cywilno - Wojskowy Związek Sportowy Zawisza jest kontynuatorem tradycji Wojskowego Klubu Sportowego Zawisza i tylko w oparciu o CWZS Zawisza możliwe jest odbudowanie piłki nożnej na obiektach przy ul. Gdańskiej 163. Przypomniał, że to właśnie w ramach CWZS Zawisza odbywa się tworzenie nowego klubu, który będzie zajmował się szkoleniem dzieci i młodzieży."
Skąd wynikają spory o herb i nazwę, niech przypomną obywatelowi bruskiemu współpracownicy z CWZS np. w osobach bednarka (hydrotwór)oraz UM w osobie niejakiego jakubowskiego, który pewnie sam z siebie nie naginał statutu w sprawie herbu obowiązującego spółkę. Sporu o tradycję nie ma, bo być nie może. Obywatel bruski jak każdy obywatel może mieć swoje zdanie, ale wygłaszanie zdań, które nie mają pokrycia w rzeczywistości, naraża na śmieszność, chyba, że ktoś lubi być śmieszny, to już jego prywatna sprawa, ale nie osobnika, który jest prezydentem. Kłamać też nie wypada, chyba, że jak jeden pseudobiznesmen przestał, to musi być kontynuator.
Następny cytat: "Dodatkowo przypomniał, że przedstawiciel stowarzyszenia wyszedł ze zorganizowanego przez niego „okrągłego stołu", który miał na celu pojednać wszystkie strony konfliktu."
Wygląda to tak, jakby ludzie z SP wyszli sobie, nikomu nic nie mówiąc z tego żenującego spotkania. Oczywiście jest to nieprawda. Spotkanie zostało zakończone, po tym jak SP i SKZB oświadczyły, że nie podpiszą tej bzdurnej lojalki, z różnych powodów np. nie były reprezentowane całe zarządy, w sprawach takiej wagi wypadało by się zwrócić na Walnych Zebraniach do swoich członków. I to spotkanie zostało zakończone przez obywatela bruskiego, będącego prezydentem Bydgoszczy. W związku z tym SP i SKZB powiedziały do widzenia i opuściły salę, bo na szybko zorganizowano konferencję obywatela bruskiego i pewnego pseudobiznesmena.

Ale, żeby nie było, że się czepiamy obywatela bruskiego, wyciągniemy do niego pomocną dłoń. Dłoń wiedzy, której nigdy nie za wiele, a która może uchronić przed śmiesznością. Ta wiedza przyda się też kilku bydgoskim dziennikarzolom:

Stowarzyszenie Piłkarskie „Zawisza" z siedzibą w Bydgoszczy zostało wpisane do właściwego rejestru 12 marca 2003 roku. W dniu 30 czerwca 2003 r. Stowarzyszenie Piłkarskie „ZAWISZA" i WKS „ZAWISZA" podpisały porozumienie o współpracy w zakresie rozwoju piłki nożnej w Bydgoszczy. Na mocy tego porozumienia WKS „ZAWISZA" wyraził zgodę na zachowanie nazwy ZAWISZA oraz wykorzystywanie klubowego herbu, co miało pozwolić na zachowanie długoletniej tradycji, popularności i dotychczasowych osiągnięć. Nadto WKS „ZAWISZA" przekazał Stowarzyszeniu zawodników seniorów oraz zawodników kończących wiek juniora i miejsce w rozgrywkach IV ligi seniorów.
W dniu 11 marca 2005 r. Zarząd Wojskowego Klubu Sportowego „ZAWISZA" podjął uchwałę nr 16 o rozwiązaniu Sekcji Piłki Nożnej Wojskowego Klubu Sportowego „ZAWISZA" i przekazaniu jej Stowarzyszeniu Piłkarskiemu „ZAWISZA". W tym dniu zawarto porozumienie na mocy, którego Stowarzyszenie Piłkarskie „ZAWISZA" przejęło zawodników seniorów i wszystkich grup młodzieżowych oraz miejsca w rozgrywkach. Nadto Wojskowy Klub Sportowy „ZAWISZA" wyraził zgodę na zachowanie przez Stowarzyszenie Piłkarskie nazwy „ZAWISZA" oraz wykorzystywanie klubowego herbu, co pozwalać ma na zachowanie długoletniej tradycji, popularności i dotychczasowych osiągnięć oraz historii piłki nożnej. Z drugiej strony Stowarzyszanie Piłkarskie „Zawisza" na mocy tego porozumienia przejęło cały dorobek (tradycje piłkarskie zaczynające się od 1946 roku) stając się kontynuatorem i sukcesorem historii piłki nożnej Wojskowego Klubu Sportowego „ZAWISZA" Bydgoszcz.
W dniu 2 lipca 2009 r. została powołana do życia WKS Zawisza Bydgoszcz Spółka Akcyjna. Stowarzyszenie Piłkarskie „Zawisza" aktualnie posiada akcje Spółki o wartości 115.000,- (2,21%), pozostałe akcje posiadają Radosław Osuch (pakiet większościowy) oraz Miasto Bydgoszcz.
Zgodnie z umową z dnia 17 lipca 2009 r. Stowarzyszenie Piłkarskie „Zawisza" przekazało WKS Zawisza Bydgoszcz S. A. sekcję piłki nożnej złożoną z: drużyny seniorów (II liga), drużyny seniorów (A-klasa), 2 drużyn juniorów starszych, 2 drużyn juniorów młodszych, 3 drużyn trampkarzy, 2 drużyn młodzików oraz sprzętu sportowego.

Potrzebne ci obywatelu bruski jeszcze jakieś wyjaśnienia, czy więcej opowie bednarek jak "ratował" tradycję w 1998 i później, że siły go widocznie opuściły i zostawił piłkę nożną w Zawiszy ludziom, na której i którym im naprawdę zależało.