RODZINA ZAWISZY PRZY WIGILIJNYM STOLE

20.12.2016
Przed nami okres, który każdemu z nas przynosi radość, okres, który pozwala chociaż na kilka dni oderwać się od codziennych trosk, problemów i spojrzeć optymistycznie w przyszłość. Przed nami czas spotkań z rodziną i przyjaciółmi, czas magii wigilijnego wieczoru, czas życzeń przy łamaniu się opłatkiem, czas rozmów refleksji i czas na noworoczne plany.

W miniony piątek, poprzedzający Boże Narodzenie i Nowy Rok, w gościnnych progach Hotelu Brzoza spotkała się przy świątecznym stole cała, wielka rodzina Stowarzyszenia Piłkarskiego „Zawisza”. Tak jak w każdej rodzinie byli z nami jej seniorzy, Ci którzy Stowarzyszenie tworzyli, którzy byli z nim przez kolejne lata i dzisiaj są z nami w tym trudnym dla naszego klubu okresie. Byli z nami przy wigilijnym stole nasi najmłodsi, którzy, jak wierzymy, już wkrótce stanowić będą o sile i potędze oraz nawiążą do najpiękniejszych kart historii bydgoskiego Zawiszy. Byli z nami też Ci, którzy w połowie roku bez wahania odpowiedzieli na apel Zarządu Stowarzyszenia, i nie pozwolili by zespół Zawiszy zniknął z dorosłej, piłkarskiej mapy Polski. Byli z nami Ci którzy są „solą" każdego piłkarskiego klubu, nasi wierni kibice. Byli też nasi wielcy przyjaciele, sponsorzy, którzy wspierają nas rzeczowo i finansowo.

Na początku spotkania zgodnie z polską tradycją, blisko trzystuosobowa rodzina Zawiszy w ciszy i zadumie uczciła pamięć tych, których przy naszym wigilijnym stole zabrakło. Symboliczne miejsce, pozostało puste ale pamięć o przyjaciołach Zawiszy, którzy zajęli miejsce w „niebieskim sektorze" jest żywa i taka pozostanie.

Po raz pierwszy w historii Stowarzyszenia spotkaliśmy się przy wigilijnym stole w tak szerokim gronie. Mamy nadzieję, że to wyjątkowe spotkanie na długo pozostanie w sercach każdego z uczestników i przyczyni się do tego, że Zawiszacka Rodzina będzie zawsze razem, że do jej grona dołączą kolejni członkowie, a być może również powrócą Ci, którzy w tym trudnym okresie nie odwrócili się od Zawiszy, ale których z różnych przyczyn nie ma dzisiaj z nami.

Niech to wigilijne spotkanie, ten wspólny opłatek, wspólnie zaśpiewana kolęda wytyczy drogę dla naszego klubu na przyszły rok. Niech dodadzą nam siły i wytrwałości do odbudowy wielkiego Zawiszy.

Dziękujemy wszystkim uczestnikom, rodzicom naszych młodych piłkarzy i osobom, których praca, życzliwość i szczodrość przyczyniła się do organizacji naszego wigilijnego spotkania.