Pomóżmy Krzysiowi stanąć na nogi

12.09.2018

16 maja 2018r nasze życie legło w gruzach...Mój mąż w wieku 37lat przeżył NZK (nagłe zatrzymanie krążenia)Cudem...po bardzo długiej reanimacji wrócił do tego świata. Dopiero urodziła się na nasza druga córka. ..byliśmy szczęśliwi..razem.Teraz szpital to mój drugi dom...Niedotlenienie poskutkowało uszkodzeniem ośrodkowego układu nerwowego. Krzyś ma silną spastykę i porażenie czterokończynowe.Codziennie od nowa walczymy o każdy gest i każdy uśmiech. ... Krzysiek jest cudownym ojcem czterech córek dwóch 16latek oraz trzyletniej Gabrysi i siedmiomiesięcznej Lilki.Bardzo nam go brakuje. .. Po czterech miesiącach zaczynam mieć kontakt z mężem, choć od samego początku czułam ze go mam...że mnie rozumie. ..wierzę w niego z całego serca, choć niektórzy zwątpili. .. ja się nigdy nie poddam. Krzyś to najlepszy człowiek jakiego było dane mi poznać, za co dziękuję Bogu...i będę walczyć o niego do końca! Poprawę jego stanu zdrowia można uzyskać dzięki intensywnej fizjoterapii oraz specjalnym lekom psychostymulujacym.Próbujemy również leczenia olejem CBD. Aby wrócił do sprawności niezbędne jest również zapewnienie mu pobytu w prywatnych ośrodkach rehabilitacji, w których koszty dwutygodniowego turnusu oscylują w granicach 5 tysięcy zł. Krzysiu jest zagorzałym kibicem Zawiszy Bydgoszcz...już przeżył swój najważniejszy mecz...mecz o życie i WYGRAŁ ! Teraz Ty możesz pomóc mu wygrać kolejną walkę,by stanąć na nogi,wrócić do zdrowia, do stęsknionych córeczek i kochającej nad życie żony.Ten wspaniały ojciec i cudowny mąż zasługuje na szansę powrotu do zdrowia. ..pierwszy rok jest najważniejszy w procesie rehabilitacji, dlatego musimy działać! Razem możemy więcej! Ja się nigdy nie poddam ,ale potrzebuje waszej pomocy,by postawić Krzyśka na nogi Dziękuję za wasze wsparcie .